Przejdź do głównej zawartości

Posty

Wyświetlam posty z etykietą Juderia

SEWILLA cz.IV. SANTA CRUZ I JUDERIA - DLA ODKRYWCÓW ZAKAMARKÓW

Na dzisiejszą wędrówkę zaułkami sewilskiego starego miasta warto zabrać kłębek wełny....Pomoże nam wrócić do miejsca wyjścia… PARK MURILLO Zanim zapuścimy się w labirynt, dajmy na chwilę odpocząć nogom w Parku Murillo.  W 1921r. rozpoczęto publiczną zbiórkę pieniędzy na wybudowanie pomnika dla najsłynniejszego  odkrywcy Krzysztofa Kolumba. Ustawiono go na pograniczu Parku Murillo, dzielnicy starego miasta Santa Cruz i Alkazaru. Pomników  Kolumba nie brakuje, ale większość przedstawia jego postać. Ten jest wyjątkowy – dwie potężne kolumny połączone dziwnym okrętem – dwa dzioby statku kierują się w przeciwne strony. Na kamiennej podstawie umieszczono medaliony – jeden poświęcony jest Kolumbowi, drugi  - tzw. królom katolickim – Izabeli Kastylijskiej i Ferdynandowi Aragońskiemu, którzy byli wielkimi promotorami organizacji wypraw odkrywczych. Na samym szczycie znajduje się rzeźba lwa – symbolu rodowego królowej Izabeli. SANTA CRUZ I JUDERIA A teraz spacer w uliczkach…Takie mi

KORDOBA - KLEJNOT W KORONIE ANDALUZJI - CZ.II

BARIO DE LA JUDERIA   Niedaleko murów otaczających Mezquitę roztaczają  się uliczki starej dzielnicy żydowskiej, która w 1984r. została wpisana na listę światowego dziedzictwa kultury Unesco.  Żydzi przybyli tu w czasie okresu romanizacji prawdopodobnie jako niewolnicy i pozostali do 1492r., kiedy ostatecznie się ich stąd pozbyto. Kilkanaście wieków pobytu to lepsze i gorsze okresy dla rozwoju kultury, nauki  i  wolności tego narodu. Wolność i spokój zawsze jednak Żydów dużo kosztowały, gdyż zobowiązani byli do opłacania wysokich podatków.  Najlepszy czas dla Żydów wiązał się z najlepszym okresem miasta –  w XI–XIIw. Kordoba kwitła jako centrum nauki, kultury, handlu, rzemiosła, co przekładało się na wspaniały wygląd miasta i dobrobyt mieszkańców. Od upadku kalifatu i przejścia Kordoby w zarząd dynastii Almohadów skończyły się lata świetności.  Szybko okazało się, że wolność i tolerancja religijna pozostała  już tylko wspomnieniem.  Wtedy właśnie opuścił Kordobę jeden z najsłynni