Przejdź do głównej zawartości

Posty

Wyświetlam posty z etykietą Fez

ŻYCIE TĘTNI W FEZIE - CZ.III - MEDYNA - TU SIĘ PRACUJE - MOZAIKI ZELLIDŻ

    Spacer po medynach marokańskich miast jest swoistą wędrówką w czasie. Szczególnie w Fezie stare miasto jest wciąż tętniącym życiem i pracą miejscem. Tu wciąż ważna jest praca rąk ludzkich, a umiejętności przekazuje się z pokolenia na pokolenie. Jedne prace są proste, choć trudne, na przykład farbowanie tkanin. Wydawałoby by się, że nie powinno już mieć we współczesnym świecie racji bytu. Kto farbuje stare ubrania, jeżeli za niewielkie pieniądze można kupić nowe? Okazuje się, że wciąż są tacy, którzy takiej usługi potrzebują. Inne warsztaty zatrudniają rzemieślników - artystów, którzy spędzają godziny  w niewygodnych pozach stukając młoteczkami czy rzeźbiąc. Ramię w ramię siedzą starsi mistrzowie i młodzi, którzy wciąż chcą uczyć się trudnych rzemieślniczych sztuk.  Dziś fotograficzna wycieczka do warsztatów, w których wytwarza się bardzo popularne w Maroku przedmioty zdobione ceramicznymi mozaikami zellidż. Korzeni tej sztuki szukać trzeba w starożytności. Do Maroka trafiła pona

ŻYCIE TĘTNI W FEZIE - CZ.II - FES EL-BADI - TU SIĘ MODLI I UCZY

Dziś w tajemniczej i orientalnej medynie w Fezie - Fes el - Bali - będziemy szukać miejsc starych  i świętych. Nie ma z tym żadnego problemu, bo tu wszystko jest stare, a i  świętego nie brakuje. Szkoda tylko, że prawie nigdzie nie można wejść do środka i na większości budowli - oprócz tych najbardziej znanych miejsc - brakuje tablic z informacją po angielsku. Trudno, cieszmy oczy tym, co da się wypatrzeć, kolorem, fakturą, dekoracją. Dla mnie ta medyna to kwintesencja Maroka.  Podążając na wschód od Pałacu Królewskiego dochodzimy do głównej bramy miejskiej prowadzącej nas w tajemniczy świat el - Bali.  BAB BOU JELOUD Bram miejskich jest kilka, ale ta jest największa i najbarwniejsza. Zbudowano ją w 1919r. Do medyny prowadzą trzy wejścia w symbolicznym kształcie dziurek od klucza. Od strony miasta rozciąga się Plac Baghadi, przy którym można usiąść i poobserwować toczące się życie. Po wejściu do medyny będzie już znacznie trudniej o miejsce do siedzenia. Z tej strony bramę ozdabia