Przejdź do głównej zawartości

DREZNO - MIASTO PODNIESIONE Z RUIN

STARE MIASTO - NOWE MIASTO
Drezdeńska starówka właściwie zniknęła w czasie nalotów dywanowych, które alianci skierowali na miasto w lutym 1945r.  Pozostały pojedyncze kamienice i jedna ściana z Kościoła Frauenkirche. Przez wiele lat Rynek pozostawał właściwie w stanie ruiny, wolne przestrzenie zabudowano "nowoczesnymi potworkami" - jak zresztą w wielu polskich miastach i miasteczkach. Dopiero w latach 90 XX-wieku podjęto decyzje o odbudowie, a właściwie budowie - w wielu wypadkach od podstaw - Starego nowego Miasta.
FRAUENKIRCHE
Cała bryła odnowionego kościoła jest prawie jednolita, biała. Po dokładniejszym przyjrzeniu się widać coś rzadko spotykanego - cały budynek wraz z kopułą i łączącym go dachem jest wykonany z takiego samego kamienia. W tej jasnej bryle odcinają się ciemne kawałki  - te są oryginalną pozostałością po przedwojennym kościele. Każdy kamienny blok został pieczołowicie przeanalizowany, tak aby odnalazł swe miejsce w budowli. Widać, że niewiele tego starego przetrwało. Płynna krzywizna dachu XVIII-wiecznej budowli zapowiada nadejście mody na faliste, miękkie linie mającej nadejść secesji.
Kościół jest najważniejszą protestancką budowlą sakralna w Niemczech.
NEUMARKT
Budynki o dużej wartości architektonicznej z dobrze zachowaną dokumentacją odbudowano 1:1. Są takie same jak przed wojną. Pozostałe puste miejsca wypełniły budynki o współczesnych fasadach, ale dopasowanych do swoich starszych sióstr. Za element łączący przyjęto kolor frontów, tak aby wszystko stanowiło spójną całość. 
ZWINGER - budowla z saskiej porcelany
Kompleks został wybudowany przez elektora saskiego i polskiego króla - Augusta Mocnego. Zajął miejsce dawnych fortyfikacji miejskich. Budowle prezentują styl rokoko - delikatne, filigranowe dekoracje przywodzą na myśl kruchość porcelany, którą produkowano w pobliskiej Miśni. 
W jednym ze skrzydeł - wybudowanym jako najmłodsze - mieści się galeria malarstwa. Wśród obrazów - Madonna Sykstyńska Rafaela rozsławiona przez kopiowane w tysiącach aniołki - putta z rudymi kędzierzawymi włoskami opierające bródki na dłoniach. 
PLAC TEATRALNY
OPERA SEMPERA
Barokowy budynek kształtem oddaje wnętrze budynku. Wejście dekoruje potężna barwna nisza podobna do teatralnej sceny.
HOFKIRCHE - KOŚCIÓŁ DWORSKI - KATEDRA ŚWIĘTEJ TRÓJCY
Późnobarokowy Kościół zbudowany przez Augusta III.
FÜRSTENZUG
Malowidło na ścianie budynku ograniczającego dziedziniec rezydencji królewskiej przedstawia królewski orszak. 100-metrowy pochód królów, hrabiów i książąt z osiemsetletniej historii Saksonii.
MIASTO ANIOŁÓW
Złote anioły zdobią szczyty drezdeńskich budowli, ale czasem schodzą na ziemię...
WYPATRZONE
Wzdłuż Łaby ciągną się Tarasy Brühla - promenada nazywana "Balkonem Europy". Zbudowano je na resztkach umocnień miejskich. Zaczynają się schodami ozdobionymi rzeźbami nazywanymi "Cztery Pory dnia".
Najmłodszy zabytek pozostawiony ku pamięci...

Komentarze

Popularne posty z tego bloga

ANTALYA - POD KOLOROWĄ PARASOLKĄ

Wielkie miasto, prawie milion mieszkańców i bliżej nieokreślona ilość turystów.  W mieście właściwie nie ma plaż, za to jest tłok na głównym deptaku. To nie zachęca do wizyty tutaj,  a już na pewno do spędzania wakacji, choć są tacy, którzy się na to decydują.  Ale na pewno warto tu przyjechać w odwiedziny, bo miasto jest piękne i bardzo ciekawe. Łatwo tu dotrzeć z okolicy, bo to przecież główne miasto regionu. W samym mieście też nie ma żadnego problemu z przemieszczaniem się - z wielkiego, czytelnego dworca autobusowego prosta droga do linii tramwajowej prowadzi aż do centrum pod mury obronne starówki, gdzie przecina się z drugą, którą można dotrzeć do wszystkich atrakcji. Można zresztą do nich bez większych problemów dojść pieszo. TROCHĘ HISTORII Najpierw istniało tu miasto Attalia założone około 150r.p.n.e. przez Attalosa - króla Pergamonu. Odkryto też ślady wskazujące na istnienie wcześniejszych śladów ludzkich osad. Attalos przed śmiercią zapisał miasto ...

RZYMSKIE WAKACJE - WATYKAN - MUZEA WATYKAŃSKIE

Dziś wymagająca wyprawa w głąb czasu i historii sztuki. Wymagająca sprawnych nóg, bystrych oczu i odporności na tłumy. Najpierw długa wędrówka wzdłuż murów otaczających Watykan. Nazywane są Leoniańskimi od imienia zleceniodawcy papieża Leona i mają 3,2km długości. Wejście do Muzeów Watykańskich pozwala nam dostać się na teren Watykanu bez przepustki. Potrzebny jest tylko bilet, najlepiej zakupiony w Internecie, bo kolejki oczekujących w słońcu są okrutnie długie... Wanna Nerona pochodząca z jego Złotego Domu osadzona na rzymskiej mozaice. Mury Leoniańskie i wejście do Muzeów - "przejście graniczne" między Watykanem a Włochami. Jeśli mamy do dyspozycji cały wolny dzień, warto poświęcić go na zwiedzanie największych i najbogatszych na świecie Muzeów Watykańskich. Mniejsza ilość czasu wymusi gorączkową pogoń wzdłuż muzealnych korytarzy. Oczywiście najlepiej byłoby tu przychodzić wielokrotnie i dzielić zbiory na mniejsze, możliwe do ogarnięcia części. Na początek p...

KONYA I ZAKON WIRUJĄCYCH DERWISZY

TROCHĘ HISTORII 200km na północ od malowniczego tureckiego południowego wybrzeża, za pasmem gór Taurus leży Konya. Dziś mieszka tu ponad dwa miliony mieszkańców, miasto jest ważnym ośrodkiem przemysłu, głównie ciężkiego. Ale prócz tych przyziemnych spraw Konya ma swoją drugą twarz - jest jednym z najbardziej religijnych, ortodoksyjnych miast Turcji. Mówi się, że wyznawca islamu powinien raz w życiu, albo - gdy go na to stać - raz w roku odwiedzić Mekkę. Jeżeli nie może dotrzeć do Mekki, podobno wystarczy trzy razy dotrzeć do Konyi. Przez miasto przetoczyła się historia Hetytów (1500r.p.n.e.), Frygijczyków, Persów, Pergamończyków, a potem zapanowało tu Cesarstwo Rzymskie.  W VIIIw.p.n.e. pojawia się nazwa Iconium - miasto ikon,  w czasach rządów cesarza Klaudiusza zmieniona na Claudioconium .  W Iw.n.e. dotarli tu św. Paweł z Tarsu  i św. Barnaba, a z nimi religia chrześcijańska, która łatwo się tu zakorzeniła.  Miasto rozwijało się szybko, gdyż leżało bli...