Przejdź do głównej zawartości

RZYMSKIE WAKACJE - OKOLICE PIAZZA VENEZIA

PLAC WENECKI - GEOGRAFICZNE CENTRUM RZYMU
Rzym jest głośnym, pełnym tłumów i  samochodów miastem. Ale apogeum zgiełku mieści się chyba tu - na Placu Weneckim. Niedaleko stąd do wielu najważniejszych rzymskich zabytków. Przystają setki autokarów, z których wysypują się rzesze turystów. Krzyżują się trasy wielu miejskich autobusów, które są zwykle mocno przepełnione "normalnymi" rzymianami. Ruch na placu przypomina wir, tylko że w "oku cyklonu" jest cisza, tu wręcz przeciwnie. 
Zanim jednak wpadniemy w ten wir - najpierw chwila wyciszenia w kościele San Marco.
Bazylika San Marco
Pierwsza bazylika San Marco została wzniesiona w 336r. z polecenia papieża Marka. Jego prochy spoczywają pod ołtarzem. Według legendy mieszkał tu św. Marek w czasie swego pobytu w Rzymie. W absydzie znajduje się mozaika z IXw., na której przedstawiono papieża Grzegorza ofiarującego Kościół Chrystusowi. Wnętrze pochodzi z IXw., w XIIw. dobudowano romańską dzwonnicę, a w XV powstała renesansowa fasada z portykiem i loggią. We wnętrzu rzuca się w oczy piękne, renesansowe drewniane sklepienie.
Nieustanny ruch na Placu Weneckim
Fasada Bazyliki San Marco - na zdjęciu powyżej widoczna loggia i dzwonnica - łączy się z  Pałacem Weneckim. Plac otrzymał nazwę od wybudowanego tu renesansowego Palazzo Venezzia. Budynek powstał na zamówienie kardynała Piotra Barbo, późniejszego papieża Pawła II. Następnie aż do XVIIIw. był siedzibą Ambasady Republiki Weneckiej. W 1916r. zadomowił się tu Mussolini. Ze środkowego balkonu wygłaszał przemówienia do narodu. Gdy na placu gromadziły się tłumy, piloci samolotów wojskowych otrzymywali podobno rozkazy latania "na okrągło", tak by lud odniósł wrażenie, że państwo posiada olbrzymie siły wojskowe. W pałacu stale paliły się światła - starano się stworzyć wrażenie, że rząd Mussoliniego ciągle pracuje dla dobra państwa. 
XVI-wieczny budynek towarzystwa ubezpieczeniowego przy Piazza Venezia.
Po drugiej stronie placu - dla równowagi architektonicznej - wybudowano wzorowany na Palazzo Venecja budynek towarzystwa ubezpieczeniowego z zachowanym nad wejściem reliefem przedstawiającym weneckiego lwa. W budynku ostatnie lata życia spędził Michał Anioł, tutaj też swe życie zakończył w 1564r. Przy placu na wprost Ołtarza Ojczyzny stoi Palazzo Bonaparte. Przez ostatnie lata życia mieszkała tu matka Napoleona. Jej ulubionym zajęciem było przesiadywanie na małym balkoniku i obserwowanie miejskiego ruchu. Pod koniec życia niestety utraciła wzrok. Podobno jej ulubiony portier wykorzystał niemoc staruszki i zarabiał wprowadzając po cichu do mieszkania turystów, którzy chcieli zobaczyć ociemniałą kobietę.
ALTARE DELLA PATRIA
OŁTARZ OJCZYZNY - POMNIK VITTORIO EMANUELE
Najbardziej znaną i rzucającą się w oczy budowlą stojącą przy Placu Weneckim jest wybudowany na przełomie XIX i XXw. POMNIK VITTORIO EMANUELE II. Ten biały kolos powstał na okoliczność 50-tej rocznicy zjednoczenia i powstania państwa włoskiego. Nazywają go oficjalnie OŁTARZEM OJCZYZNY, ale nieoficjalnie "tortem weselnym", "maszyną do pisania" lub "sztuczną szczęką". Umieszczono tu symboliczny Grób Nieznanego Żołnierza. 
Italy, Roma
Ołtarz Ojczyzny zwany "sztuczną szczęką" lub "maszyną do pisania".
Bogini Roma strzeże Grobu Nieznanego Żołnierza
Kwadrygi na szczycie Ołtarza Ojczyzny widoczne są z każdego punktu miasta 
Od początku budowla wzbudzała kontrowersje, ponieważ jej powstanie wymusiło likwidację dużej części starożytnych zabytków wchodzących w kompleks leżącego nieopodal Forum Romanum i Capitolu. 
Wejścia strzegą posągi - alegorie dwóch mórz oblewających  Włochy - Morze Śródziemne i Adriatyk. Ołtarz Ojczyzny jest największym współczesnym monumentem w Europie, a konny pomnik Vittorio Emanuele -  jednym z największych na świecie - wąs króla ma 3 metry długości. W czasie budowy nakręcono film, na którym kilkunastu robotników wchodzi do wnętrza brzucha konia i siedząc na ławeczkach zajada posiłek. 
Pomnik postawiony na wzgórzu góruje nad miastem i jest najlepszym punktem orientacyjnym. 
KOLUMNA TRAJANA
Naprzeciwko Ołtarza Ojczyzny wznosi się w niebo inny rzymski symbol - KOLUMNA TRAJANA. Postawiono ją w 113r. na pobliskim FORUM TRAJANA dla upamiętnienia zwycięstwa nad Dakami. Kolumna ma 26,62m wysokości i tworzy ja 17 bębnów z marmuru kararyjskiego. Wewnątrz spiralne schody wiodą na platformę widokową. Klatkę schodową oświetlają 43 wąskie okna trudne do zauważenia z zewnątrz. Kolumna opasana jest wijącą się wstęgą - na 23 skrętach przedstawiono relief opowiadający historię zwycięstwa nad Dakami. Wstęga w dolnej części ma 89cm szerokości. Wraz ze wznoszeniem się, a więc odsuwaniem od oczu patrzącego, rozszerza się do 125cm. 
Cokół pod kolumną zawiera urnę z prochami Trajana i jego żony Plotiny. Na szczycie Trajan kazał umieścić orła. Gdy nastał kolejny cesarz - Hadrian, kazał usunąć ptaka, a na jego miejscu ustawić posąg Trajana. W 392r. po usankcjonowaniu przez cesarza Konstantyna chrześcijaństwa, wyznawcy nowej religii zrzucili pomnik cesarza. W 1587r. na kolumnie stanął  św. Piotr. Całość - baza, kolumna i figura - mają prawie 40 metrów wysokości. 
KOŚCIÓŁ NAJŚWIĘTSZEGO IMIENIA MARII
Za kolumną stoi kościół ważny dla nas - Polaków, a rzadko odwiedzany przez turystów. Został on zbudowany i poświęcony na pamiątkę zwycięstwa Jana III Sobieskiego pod Wiedniem nad Turkami w 1683r. Obrona Wiednia została uznana przez Kościół jako ocalenie chrześcijańskiej Europy przed zalewem islamu.
Teraz droga prowadzi nas w przeszłość - niestety pociętą współczesnością. Forum Trajana i Forum Augusta zostały oddzielone od Forum Romanum główną rzymską drogą- Via dei Fori Imperiali. Oba Fora dodatkowo jeszcze rozdziela Via Alessandrina. Najstarsze, pochodzące z okresu republiki Forum Romanum z czasem przestało być wystarczająco duże dla potrzeb rozrastającego się miasta. Kolejni władcy - jak to zwykle bywa - podążali też za modą, wygoda i nowoczesnością. 
Więcej o Forum Romanum znajdziesz tutaj
TROCHĘ HISTORII
Okres republiki zakończył się w Iw.p.n.e. W tym czasie Rzymem rządzili królowie wybierani przez patrycjuszy - najbogatszą warstwę społeczeństwa. Prawo głosu mieli także trybuni - przedstawiciele wybierani przez lud, którzy reprezentowali interesy plebsu. W tym czasie Rzym był największym i najbogatszym imperium, a to rodziło wewnętrzne konflikty - było wielu chętnych do rządzenia i korzystania z przywilejów. Dochodziło do wojen domowych. Jedną z ostatnich wygrał Juliusz Cezar i mianował się dyktatorem Rzymu. Nie wszystkie reformy, które wprowadzał, spotykały się z uznaniem i aplauzem. Arystokracja, której nie w smak było utracić swoje przywileje, zawiązała spisek i w święto Id Marcowych - 15 marca 44r.p.n.e. Juliusza Cezara zasztyletowano. Po jego śmierci Republika upadła i rozpoczął się okres Cesarstwa. Pierwszym cesarzem ogłoszono Oktawiana, który przyjął imię Augusta. Nazywa się go cesarzem twardej ręki, gdyż rządził zdecydowanie i wymagał bezwarunkowego podporządkowania - na przykład każdy żołnierz musiał mu osobiście przysięgać posłuszeństwo. Ustanowiony nowy model twardej władzy pozwolił Rzymowi rozkwitać przez następnych 300 lat. O Auguście mówi się, że zastał Rzym ceglany, a zostawił marmurowy. Rozpoczął budowę sieci dróg tworzących zorganizowany, połączony system - funkcjonował jeszcze do XIXw. W czasie bitwy pod Filippi złożył ślubowanie, że w podzięce za zwycięstwo wybuduje w Rzymie nowe forum z największa świątynia dla boga wojny - Marsa Mściciela. Miało to być także pomszczenie zamordowanego Juliusza Cezara. Tak się stało. Nowe forum nazwane Forum Augusta miało w centrum gigantyczną świątynię, z której pozostały tylko trzy 15-metrowe kolumny.
Forum Augusta - trzy kolumny pozostałe po Świątyni Marsa Mściciela.
Dachy bocznych portyków podtrzymywały kariatydy. Na forum odbywały się wiece i spotkania. 
Forum zostało oddzielone wysokim murem od znajdującej się na tyłach dzielnicy Subura z powodu bezpieczeństwa związanego głównie z częstymi pożarami. Obok Forum Augusta rozciąga się część najmłodszego kompleks - Forum Trajana. Powstało na zlecenie tegoż cesarza. Przechodziło się do niego z forum Augusta pod Łukiem Triumfalnym. Plac wyłożono mozaiką z marmurowych płyt, których resztki są jeszcze dziś widoczne.
Obok Forum istniały wielkie hale targowe nazywane Rynkiem Trajana przyklejone do zbocza Kwirynału - jednego z siedmiu wzgórz Rzymu. Tworzyło je sześc pięter. Na samym dole istniał szereg tabernae - pojedynczych pomieszczeń sklepowych.
Italy, Roma
Część Forum Trajana przeznaczona do prowadzenia handlu.
W części Forum bliżej Kolumny Trajana wznosiła się Bazylika Ulpia oraz grecka i łacińska biblioteka. Po bazylice pozostało tylko kilka porfirowych kolumn.
Spoza murów ochraniających Rynek Trajana i Forum Augusta wygląda dziwna wieża. To TORRE DELLE MILIZIE. W średniowieczu ze względu na ciągłe niepokoje, napaści, pożary bogate rody budowały dla siebie wieże mieszkalne - twierdze. Ta wieża pochodzi z XIIw., nieprawdziwa jest więc legenda, która była podstawą powstania obiegowej nazwy - Wieża Nerona. Opowieść głosi, że podobno z niej okrutny Neron obserwował pożar Rzymu, który sam spowodował. Tylko, że tej wieży jeszcze długo nie było. Dziś budowla ma około 50 metrów wysokości, ale utraciła górna część z powodu trzęsień ziemi. Jest też lekko wykrzywiona. Wieża stoi przy biegnącej poza murami forum urokliwej ulicy, skąd można spojrzeć na  oglądane zabytki z zupełnie innej perspektywy i odsunąć się na chwilę od tłumów turystów.

Komentarze

Popularne posty z tego bloga

CASABLANCA - MECZET HASSANA II

    Casablanca to po wielokroć marokańskie naj...- największe miasto Maroka, największe miasto Maghrebu, największy port ( jeden z największych na świecie sztucznych portów - drugi po marokańskim Tangerze), centrum gospodarcze i finansowe, jedno z największych miast Afryki. Casablanca rozwinęła się bardzo szybko -  w XIXw. w najgorszym czasie dla miasta starą medynę zamieszkiwało podobno około 600 osób. Potem pod protektoratem Francji nastąpił  boom, cywilizacyjne salto. Dziś Casablanca ma 4 miliony policzonych mieszkańców. Dokładna liczba jest niemożliwa do ustalenia ze względu na olbrzymią ilość bezdomnych i mieszkańców slamsów.   Ale mimo tych naj...najszybsze  i najczęstsze skojarzenie to film " Casablanca", który  z miastem prócz nazwy nie miał nic wspólnego. Nie było tu ani portowej knajpy "U Ricka", nie było Humphreya Bogarta ani Ingrid Bergman. Oto siła kinematografii... Rick's Cafe jednak jest - skoro tylu turystów i miłośników filmu szukało kulto

SEWILLA cz.I. W SREBRZE I ZŁOCIE

TROCHĘ HISTORII Sewilla – stolica Andaluzji położona nad rzeką Guadalquivir, co z arabskiego znaczy "rzeka wielka". Wraz z Kordobą często nazywana jest patelnią Hiszpanii, gdyż latem nie rzadkie są temperatury przekraczające 50st.C.  Mimo, że miasto położone jest ponad 100km od morza, żeglowna rzeka sprawiła, że Sewilla była przez wieki ważnym portem. Stan ten trwał aż do XVIIw. Stopniowe zamulanie  i zwiększający się tonaż statków zatrzymały żeglowność rzeki. Pierwsza osada fenicka istniała tu już około 1000r.pn.e. Sewilla miała wielkie znaczenie  w czasach rzymskich. Dziś na przedmieściach istnieją ruiny miasta Italika, które było stolicą jednej ze starorzymskich prowincji – Betycji. Jest to najlepiej zachowana ruina rzymska na terenie Hiszpanii. Stad pochodzili cesarze Trajan i Hadrian. Po upadku cesarstwa miasto trafiło w ręce Wizygotów i powoli traciło swe znaczenie i pozycję.  W 712r. z rąk Wizygotów przejęli ją Maurowie , którzy na centrum kalifatu wybrali dużo

Marrakesz - Grobowce Saadytów. 200 lat tajemnicy.

Marakesz - jak wiele innych miejsc na świecie - też miał swój złoty wiek. Przypadł na lata 1524-1659, gdy rządy sprawowała dynastia Saadytów. Maroko zostało wtedy zjednoczone po rozbiciu dzielnicowym. Powstała silna armia i prężnie działająca administracja. Przywódca Ahmad al-Mansur był władcą, z którym liczono się w Europie. Wraz z królową angielską - Elżbietą I - planował podbój Hiszpanii. Niestety - złoty wiek nie trwał długo - po śmierci sułtana spadkobiercy popadli w spory, które osłabiły kraj. Dodatkowo przypałętała się epidemia dżumy. W 1660r. tron zajął sułtan Moulay Ismail - przedstawiciel dynastii Alawitów, która jest u władzy do dziś. Bogata przeszłość była mu nie w smak, postanowił więc zniszczyć wszelkie ślady po znienawidzonych poprzednikach. Jednak myśl  o unicestwieniu miejsc wiecznego spokoju wydała mu się świętokradztwem. Aby jednak pamiątki po wrogach nie widzieć - kazał grobowce zamurować na tyle skutecznie, że zapomniano o nich do 1917r. Wtedy latający nad Marak