Przejdź do głównej zawartości

RZYMSKIE WAKACJE - LATERAN

POCZĄTKI CHRZEŚCIJAŃSTWA W STAROŻYTNYM RZYMIE
Imperium rzymskie obejmowało olbrzymi obszar, z tego powodu spotykało się tam wiele religii. Rzymianie nie stwarzali ich wyznawcom przeszkód dotąd, dopóki nie dopatrzyli się z ich strony zagrożenia. Na przykład na Zatybrzu funkcjonowała duża diaspora żydowska. Od cesarza Augusta otrzymała nawet wsparcie w postaci ufundowania cennych podarunków dla synagogi. 
DLACZEGO PRZEŚLADOWANO PIERWSZYCH CHRZEŚCIJAN?
Z religią chrześcijańską było jednak inaczej - od początku doszukiwano się wśród wyznawców Jezusa wrogów i spiskowców. Przypisywano im dziwne, niedopuszczalne rytuały oskarżając o jedzenie ciała i picie krwi, a nawet o mordowanie dzieci składanych w ofierze. Wiązało się to z tym, że pierwsi chrześcijanie głosili swą wiarę opierając się na słowach Chrystusa: " Przyszedłem nie po to, aby przynieść pokój, ale miecz." Jasno mówili o tym, że nadchodzi koniec świata - nie w jakiejś bliżej nieokreślonej przyszłości, ale teraz. Oczekiwali na przyjście Mesjasza z niecierpliwością, wierząc, że źli zostaną po śmierci ukarani ogniem piekielnym, a dobrzy nagrodzeni życiem wiecznym w niebie. Takie ujęcie religii było dla Rzymian czymś zupełnie nowym, a w związku z tym niezrozumiałym i wzbudzającym strach. Religia Rzymian nie zajmowała się życiem po śmierci, a w szczególności nagradzaniem czy karaniem za ziemskie sprawy. Dla nich ważne było życie doczesne i bogowie, którzy mogli na nie wpłynąć. Chrześcijanie  oczekujący z utęsknieniem na koniec świata potraktowani zostali jak fanatycy i sekciarze. Tłumaczono sobie, że chcą unicestwienia rodzaju ludzkiego i potępienia dla wszystkich niewiernych. Rosnący strach doprowadził do fali prześladowań, które zapoczątkował Neron. Obwinił chrześcijan za wybuch w 64r. w Rzymie potężnego pożaru. Miasto było bardzo gęsto zabudowane kilkupiętrowymi domami z łatwopalnych materiałów, tak więc skutki pożogi były straszliwe. Prześladowania nasilały się. Rzymianie znaleźli poparcie swych działań wśród żydów, zresztą wielu wyznawców młodej religii marzyło o śmierci za wiarę mając nadzieję na nagrodę po śmierci. 
CESARZ KONSTANTYN ZWYCIĘŻA POD ZNAKIEM KRZYŻA
Wśród Rzymian wciąż pojawiały się polityczne konflikty i walka o władzę.  W 312r. doszło do bitwy przy moście Mulwijskim, przeciwko sobie stanęli Konstantyn i Maksencjusz. Przed bitwą Konstantyn miał sen - Chrystus nakazał mu wykonać dla swego wojska sztandary z wyszytymi krzyżami. Tak się stało, a gdy wojsko Konstantyna ustawiło się do bitwy, na niebie pojawił się krzyż i słowa " Pod tym znakiem zwyciężysz". Tak się stało, zwycięstwo przyszło bez trudu, a Konstantyn zasiadł na cesarskim tronie. Wierzył, że wygrał przy pomocy nieznanego boga, któremu winien się odwdzięczyć. Wkrótce sytuacja chrześcijan znacznie się poprawiła, otrzymali od cesarza swobodę wyznania i finansowe wsparcie,  ustały prześladowania, oddawano skonfiskowane majątki, odbudowywano domy modlitw, tzw. titule. Konstantyn pod koniec swojego życia, 25 lat po wygranej bitwie sam przyjął chrzest. Zatrudniani przez niego urzędnicy byli chrześcijanami lub musieli popierać wyznawców nowej religii.  Cesarski skarbiec stał przed nimi otworem - rocznie cesarz przeznaczał dla nich kwotę równą 30 milionom dolarów. pieniądze pochodziły z dochodów z północnej Afryki, Grecji, Syrii i Egiptu. Były to na tyle duże kwoty, że  pozwoliły już budować pierwsze solidne kościoły. 
LATERAN
Bazylika na Lateranie
 PIERWSZA ŚWIĄTYNIA CHRZEŚCIJAN NA LATERANIE
Swoje zasługi przy finansowaniu i wspieraniu chrześcijan miała żona Konstantyna - Faustyna. Na Lateranie miała swoją willę, ale postanowiła oddać teren pod budowę kościoła. Pierwsza świątynia powstała w IVw. Do XIIIw. Lateran stanowił siedzibę papieży.  W 1309r. papież Klemens V - Francuz - tak dalece skłócił się z włoskimi kardynałami, że postanowił uciec z Rzymu i oddać się pod opiekuńcze skrzydła króla francuskiego. Osiadł w Awignionie. Kolejni papieże przebywali tam do 1377r., kiedy to Grzegorz XI postanowił powrócić do stolicy Piotrowej. Jednak lata bez papieża zrobiły swoje i Lateran przez kilkadziesiąt lat popadł w ruinę niezdatną do zamieszkania. Podjęto decyzję o budowie w Watykanie nowej siedziby papieskiej w miejscu starej bazyliki konstantyńskiej. W XVIIw. Lateran został przebudowany, tak, aby mógł z godnością pełnić rolę drugiego kościoła Rzymu - to tu swą pierwszą mszę odprawia nowo wybrany papież. Na fasadzie umieszczono napis: " Omnium urbis et orbis ecclesiarum mater et caput" - Matka i głowa wszystkich kościołów miasta i świata.
Traktaty Laterańskie potwierdziły status eksterytorialności i przynależności Lateranu do Watykanu. 
Wróćmy do przeszłości. Pierwsza bazylika miała 98m długości i 56m szerokości.Główna kolumnada wykonana była z czerwonego granitu, a kolumny w nawach bocznych z zielonego granitu - te zostały ukradzione z niszczonych w najlepsze budowli antycznych. Cesarz Konstantyn ufundował listkowe złoto, którym pozłocono absydę. Z okazji nadchodzącego Roku Jubileuszowego 1600 bazylikę przebudowano. Kompleks budynków zajmuje duży plac Jana Pawła II.
NAJSTARSZY EGIPSKI OBELISK W RZYMIE
Wspaniałą ozdobą jest ustawiony tu najstarszy w Rzymie obelisk pochodzący z XVw.p.n.e. W 357r. z wielkim trudem sprowadzono go z Teb do miasta i ustawiono  w centrum Circus Maximus. Potem, aż do XVw. stał na rzymskich ruinach wspominając czasy splendoru, aż w końcu runął, pękł na trzy części i znikł przysypany gruzem i ziemią. Odkopano go w 1578r. i na polecenie papieża Sykstusa ustawiono na placu. 
Najstarszy w Rzymie egipski obelisk.
Główny Kościół Lateranu ozdabia klasycystyczna fasada z XVIIIw. Umieszczono na niej 15 rzeźb przedstawiających Chrystusa Zmartwychwstałego, postaci świętych i Doktorów Kościoła. Figury mają 7m wysokości i są doskonale widoczne z różnych punktów widokowych w mieście. 
Figury stojące na szczycie Lateranu są doskonale widoczne z wielu miejsc Rzymu.
Do wnętrza prowadzą drzwi pochodzące z budynku Kurii z Forum Romanum. To na nich zawisły podobno odcięte przez Marka Aureliusza dłonie Cycerona. Drzwi po prawej stronie to tzw. Święte Drzwi otwierane w latach jubileuszowych. W przedsionku - narteksie -  znajduje się oryginalna rzeźba wizerunkowa cesarza Konstantyna. Wnętrze kościoła przyprawia o zawrót głowy. Architekt Francesco Borromini nie musiał się ograniczać, tak więc powstała świątynia ma pięć naw, 130m długości, potężny transept i wiele kaplic bocznych. Najpierw na pewno spojrzymy na sufit, który z powodu ilości sztukaterii i złoceń zdaje się utrzymywać ponad naszymi głowami wbrew prawu ciążenia. Powstał w XVIw. wg panującej wtedy mody. Na środku znajduje się znak papieski- stemma - Piusa VI.
Następnie, gdy już nas zaboli szyja - spójrzmy pod nogi. Posadzki bowiem wyłożone są mozaiką w stylu arte cosmatesca - nazwa pochodzi od popularnego imienia Cosma, które nosiło wielu artystów kamieniarzy specjalizujących się w układaniu mozaik. Można je zobaczyć w kilku rzymskich kościołach. Są piękne, ale smutny akcent jest taki, że do ich układania używano marmurów, porfirów, granitów i innych kamieni pochodzących najczęściej z darmowych składów budowlanych, czyli popadających w ruinę budowli starożytnego Rzymu. W nawie głównej boczną straż pełnią ustawieni między kolumnami apostołowie, a nad nimi z owalnych ram spoglądają prorocy.
Procesja apostołów w nawie głównej.
Na skrzyżowaniu nawy głównej z transeptem stoi olbrzymi baldachim, a pod nim stół ołtarza głównego. W szczycie baldachimu umieszczono relikwiarze zawierające głowy Piotra i Pawła.
Relikwiarz nad ołtarzem głównym zawierający głowy śś. Piotra i Pawła
Za ołtarzem otwiera się absyda ozdobiona mozaiką ze starej bazyliki, którą udało się bezpiecznie przenieść do nowego miejsca. Pochodzi ona z 1291r., przedstawia postać Chrystusa otoczoną aniołami i chmurami, poniżej zaś drzewo życia, z którego wypływają cztery rzeki - ewangelie. Piją z nich jelenie symbolizujące lud boży. Wokół krzyża stoją: po prawej Matka Boska z klęczącym u jej stóp papieżem, święci Piotr i Paweł, po lewej Jan Chrzciciel, Jan Ewangelista i św. Andrzej. Dużo późnej, w XIIIw. dodano małe postaci św. Antoniego Padewskiego i św. Franciszka. W prawej boczne nawie znajdują się freski XVI-wieczne freski Giotta przedstawiające papieża Bonifacego VIII ogłaszającego rok 1300 Rokiem Świętym Jubileuszowym. Warto także zajrzeć do kościelnych krużganków. Kiedyś służyły odpoczynkowi. Dziś z powodu tłumów turystów trudno tam tylko znaleźć ciszę i wytchnienie. Przy bocznej ścianie Bazyliki od strony egipskiego obelisku znajduje się budynek z arkadami mieszczący LOŻĘ BŁOGOSŁAWIEŃSTW. Wybudowano go w XVIw. według projektu Domenico Fontany.
    Niedaleko stąd do BABTYSTERIUM - jest to najstarszy tego typu obiekt na świecie. Ośmiokątna budowla pochodzi z Vw. Brązowe drzwi do budowli pochodzą  z Term Karakali. Mozaiki w bocznych kaplicach też pamiętają antyczne czasy. Pierwsze baptysterium wybudowano tu w IVw. Legenda głosi, że to właśnie tu przyjął chrzest cesarz Konstantyn. W otoczonym kolumnami basenie chrzcielnym stoi bazaltowa urna. 
Basen chrzcielny w Babtysterium.
ŚWIĘTE SCHODY
 Po drugiej stronie placu stoi budynek, do którego podążają wszyscy pielgrzymi. Jest on częścią dawnego pałacu biskupa Rzymu. To tu znajdują się Święte Schody. Santa Scala pochodzą podobno z domu Poncjusza Piłata, po których Jezus schodził po procesie.Do Rzymu przywiozła je matka cesarza Konstantyna - Helena obwołana później świętą. 28 kamiennych stopni ochrania drewniana okładzina. Widnieją w niej małe oszklone otwory, przez które widać podobno Jezusową krew. Wierni wspinają się po schodach na kolanach do pomieszczenia na piętrze.
SANCTO SANCTORIUM - znajduje się tam malowidło przedstawiające Chrystusa nazywane Acheiropoeton. Podobno zaczął go malować św. Łukasz, a dokończyli aniołowie. Miejsce to słynie od wieków z przechowywania rozmaitych relikwi. Jedną z nich miała być najbardziej kontrowersyjna relikwia, co do autentyczności której kościół nie wypowiedział się jednoznacznie - napletek Jezusa. Relikwia zaginęła w czasie Sacco di Roma w XVIw. i nie odnaleziono jej do dziś.
       

Komentarze

Popularne posty z tego bloga

CASABLANCA - MECZET HASSANA II

    Casablanca to po wielokroć marokańskie naj...- największe miasto Maroka, największe miasto Maghrebu, największy port ( jeden z największych na świecie sztucznych portów - drugi po marokańskim Tangerze), centrum gospodarcze i finansowe, jedno z największych miast Afryki. Casablanca rozwinęła się bardzo szybko -  w XIXw. w najgorszym czasie dla miasta starą medynę zamieszkiwało podobno około 600 osób. Potem pod protektoratem Francji nastąpił  boom, cywilizacyjne salto. Dziś Casablanca ma 4 miliony policzonych mieszkańców. Dokładna liczba jest niemożliwa do ustalenia ze względu na olbrzymią ilość bezdomnych i mieszkańców slamsów.   Ale mimo tych naj...najszybsze  i najczęstsze skojarzenie to film " Casablanca", który  z miastem prócz nazwy nie miał nic wspólnego. Nie było tu ani portowej knajpy "U Ricka", nie było Humphreya Bogarta ani Ingrid Bergman. Oto siła kinematografii... Rick's Cafe jednak jest - skoro tylu turystów i miłośników filmu szukało kulto

SEWILLA cz.I. W SREBRZE I ZŁOCIE

TROCHĘ HISTORII Sewilla – stolica Andaluzji położona nad rzeką Guadalquivir, co z arabskiego znaczy "rzeka wielka". Wraz z Kordobą często nazywana jest patelnią Hiszpanii, gdyż latem nie rzadkie są temperatury przekraczające 50st.C.  Mimo, że miasto położone jest ponad 100km od morza, żeglowna rzeka sprawiła, że Sewilla była przez wieki ważnym portem. Stan ten trwał aż do XVIIw. Stopniowe zamulanie  i zwiększający się tonaż statków zatrzymały żeglowność rzeki. Pierwsza osada fenicka istniała tu już około 1000r.pn.e. Sewilla miała wielkie znaczenie  w czasach rzymskich. Dziś na przedmieściach istnieją ruiny miasta Italika, które było stolicą jednej ze starorzymskich prowincji – Betycji. Jest to najlepiej zachowana ruina rzymska na terenie Hiszpanii. Stad pochodzili cesarze Trajan i Hadrian. Po upadku cesarstwa miasto trafiło w ręce Wizygotów i powoli traciło swe znaczenie i pozycję.  W 712r. z rąk Wizygotów przejęli ją Maurowie , którzy na centrum kalifatu wybrali dużo

ANTALYA - POD KOLOROWĄ PARASOLKĄ

Wielkie miasto, prawie milion mieszkańców i bliżej nieokreślona ilość turystów.  W mieście właściwie nie ma plaż, za to jest tłok na głównym deptaku. To nie zachęca do wizyty tutaj,  a już na pewno do spędzania wakacji, choć są tacy, którzy się na to decydują.  Ale na pewno warto tu przyjechać w odwiedziny, bo miasto jest piękne i bardzo ciekawe. Łatwo tu dotrzeć z okolicy, bo to przecież główne miasto regionu. W samym mieście też nie ma żadnego problemu z przemieszczaniem się - z wielkiego, czytelnego dworca autobusowego prosta droga do linii tramwajowej prowadzi aż do centrum pod mury obronne starówki, gdzie przecina się z drugą, którą można dotrzeć do wszystkich atrakcji. Można zresztą do nich bez większych problemów dojść pieszo. TROCHĘ HISTORII Najpierw istniało tu miasto Attalia założone około 150r.p.n.e. przez Attalosa - króla Pergamonu. Odkryto też ślady wskazujące na istnienie wcześniejszych śladów ludzkich osad. Attalos przed śmiercią zapisał miasto w testamencie