Przejdź do głównej zawartości

FOTOWYCIECZKI - LISTOPAD - CZAS WSPOMNIEŃ - KRAKOWSKI CMENTARZ ŻYDOWSKI NA MIODOWEJ

Żydowski kirkut w Krakowie na ul. Miodowej nazywany jest nowym cmentarzem, chociaż powstał w 1800r. W czasie II wojny światowej najpiękniejsze, wykonane z najlepszych materiałów nagrobki zostały wywiezione przez Niemców i oddane pod kamieniarską obróbkę. Zmieniły rolę...Mimo, że w 1903r. cmentarz został wpisany do rejestru zabytków, powojenne porządkowanie zaczęło się dopiero w 1957r. Każdy kolejny deszcz, wiatr i mróz zabierają ze sobą mikrony z kamiennych nagrobków, jako pierwsze znikają piękne symboliczne zdobienia...Według przepisów religijnych i ortodoksyjnych zwyczajów na nagrobkach żydowskich mogły pojawiać się dekoracje o motywach zaczerpniętych ze świata zwierząt - lwy, jelenie, niedźwiedzie, owce, ptaki i roślin - liście, kosze z owocami kojarzące się z rogami obfitości, winogrona. Często umieszczano także błogosławiące dłonie, menory, gasnące świece, dzban przelewający wodę życia, torę, książki, gwiazdę Dawida czy mojżeszowe tablice. Nie można było umieszczać wyobrażeń postaci ludzkich i aniołów.
Dłonie w geście błogosławieństwa stykające się kciukami i palcami wskazującymi z odchylonymi dwoma ostatnimi palcami pojawiają się na grobach kohenów - kapłanów, tzn. potomków arcykapłana Aarona. W synagogach mają oni prawo błogosławić wznosząc ręce w geście przedstawionym na nagrobku.
Misa, dzban i przelewana woda wskazują, że w miejscu tym spoczywa mężczyzna, potomek rodu Lewitów, którzy wraz z kohenami odprawiali ceremonie ofiarne - między innymi obmywali kohenom ręce przed błogosławieństwem.
Rzadko na nagrobkach uwidaczniana jest ręka - przedstawienia człowieka na nagrobkach są zakazane.
Częstym motywem są księgi, pojedyncze lub całe rzędy, zwrócone grzbietami do patrzącego, zamknięte, otwarte - są wyrazem uczoności i spełniania nakazu zgłębiania Tory czy Talmudu.
Zwój Tory jest znakiem większego zaawansowania w studiowaniu pisma.
Korona symbolizuje Torę, a dokładniej znajomość dziel religijnych, pobożność i wykształcenie, a zmarły był cenioną głową rodziny lub gminy.
Świeczniki pojawiają się na grobach kobiet, ponieważ to one zapalają szabasowe świece. Świece w menorach są często złamane na znak przerwanego życia.
Tablice dekalogu są znakiem przymierza zawartego z Bogiem na Synaju.
Wyobrażenia zwierząt są bardzo popularne i piękne. " Bądź silny jak lampart, lekki jak orzeł, rączy jak jeleń, potężny jak lew, aby wypełnić wolę Ojca swego w niebie" - tak głosi sentencja z Talmudu. Lew to znak pokolenia Judy, z którego swój ród wywodzą późniejsi Żydzi.
Jelen jest symbolem dążenia ku Bogu, pokonywania trudności.
Ptaki są popularnymi przedstawieniami na grobach kobiet - dusze pobożnych każdego ranka siadają na żywopłotach raju i śpiewają na chwałę Pana. Odlatujący ptak jest alegorią ulatującej duszy. Mniejsze ptaki to bliscy - dzieci pozostawione na Ziemi.
Orzeł jest symbolem miłości i opieki Boga nad ludem Izraela.
Świat zwierząt wzbogacają fantastyczne kompilacje zwierząt - gryfy, smoki i inne bestie. Wiele zwierząt umieszczano na nagrobkach w związku z imieniem lub nazwiskiem zmarłego, a także zgodnie z symboliką łączącą zwierzęta z kolejnymi miesiącami i znakami zodiaku.
   W starych księgach jednorożec symbolizuje doskonalenie duszy przez studia religijne.
Owoce przypominają składanie ofiary w Świątyni Salomona - lulaw, etrog i oliwę. Rogi obfitości, kosze owoców, wici, girlandy są zaczerpnięte ze sztuki świeckiej narodów, z którymi żyli Żydzi. Uznaje się je najczęściej za ornament, ale także daleką interpretację tematu drzewa życia. 
Złamany kwiat czy drzewo to jasny symbol końca życia. Podobnie jak drzewa puste - ptaki z tęsknotą zerkają na opuszczone sąsiednie drzewo.
Winogron oznacza lud Izraela, na nagrobku oznacza też owocną pracę i bogactwo duchowe.
Od XIXw. popularne stały się nagrobki mające formę złamanej kolumny bądź drzewa.
Na wielu nagrobkach symbole przenikają się i uzupełniają. Szkoda, że nikną, ale cóż, taka jest kolej rzeczy...Usłyszałam kiedyś, że żydowski nagrobek z czasem powinien się rozkruszyć, rozpaść i wniknąć w obieg materii...
   Art deco.
   Póki co, przynajmniej o niektórych nielicznych zmarłych jeszcze na Miodowej pamiętają...

Komentarze

Popularne posty z tego bloga

Marrakesz - Grobowce Saadytów. 200 lat tajemnicy.

Marakesz - jak wiele innych miejsc na świecie - też miał swój złoty wiek. Przypadł na lata 1524-1659, gdy rządy sprawowała dynastia Saadytów. Maroko zostało wtedy zjednoczone po rozbiciu dzielnicowym. Powstała silna armia i prężnie działająca administracja. Przywódca Ahmad al-Mansur był władcą, z którym liczono się w Europie. Wraz z królową angielską - Elżbietą I - planował podbój Hiszpanii. Niestety - złoty wiek nie trwał długo - po śmierci sułtana spadkobiercy popadli w spory, które osłabiły kraj. Dodatkowo przypałętała się epidemia dżumy. W 1660r. tron zajął sułtan Moulay Ismail - przedstawiciel dynastii Alawitów, która jest u władzy do dziś. Bogata przeszłość była mu nie w smak, postanowił więc zniszczyć wszelkie ślady po znienawidzonych poprzednikach. Jednak myśl  o unicestwieniu miejsc wiecznego spokoju wydała mu się świętokradztwem. Aby jednak pamiątki po wrogach nie widzieć - kazał grobowce zamurować na tyle skutecznie, że zapomniano o nich do 1917r. Wtedy latający nad M...

CASABLANCA - MECZET HASSANA II

    Casablanca to po wielokroć marokańskie naj...- największe miasto Maroka, największe miasto Maghrebu, największy port ( jeden z największych na świecie sztucznych portów - drugi po marokańskim Tangerze), centrum gospodarcze i finansowe, jedno z największych miast Afryki. Casablanca rozwinęła się bardzo szybko -  w XIXw. w najgorszym czasie dla miasta starą medynę zamieszkiwało podobno około 600 osób. Potem pod protektoratem Francji nastąpił  boom, cywilizacyjne salto. Dziś Casablanca ma 4 miliony policzonych mieszkańców. Dokładna liczba jest niemożliwa do ustalenia ze względu na olbrzymią ilość bezdomnych i mieszkańców slamsów.   Ale mimo tych naj...najszybsze  i najczęstsze skojarzenie to film " Casablanca", który  z miastem prócz nazwy nie miał nic wspólnego. Nie było tu ani portowej knajpy "U Ricka", nie było Humphreya Bogarta ani Ingrid Bergman. Oto siła kinematografii... Rick's Cafe jednak jest - skoro tylu turystów i miłośników film...

MARRAKESZ. El - Bahia znaczy błysk

El Bahia to XIX-wieczny pałac uznawany za arcydzieło architektury, zabytek dziedzictwa kulturowego oraz najważniejszy punkt na turystycznym szlaku w Marakeszu. Powstał w dziwnych okolicznościach, stworzył go człowiek który pojawił się znikąd, ale miał marzenia i determinację, aż udało mu się dotrzeć na szczyt - Si Moussa. Najpierw Si Moussa był niewolnikiem pełniącym posługę dla sułtana Hassana I.   Spryt i wrodzone umiejętności intrygowania sprawiły, że dość szybko został prawą ręką władcy,  a wkrótce później wezyrem, czyli szefem rządu Hassana I. Wydaje się to niemożliwe, ale zdarzyło się naprawdę i to całkiem niedawno - pod koniec XIXw.  W 1886r. Si Mussa zapragnął dla siebie odpowiedniej siedziby, wybudował więc pokaźny riad - pałac otoczony ogrodem, stajniami i budynkami gospodarczymi. Miała to być siedziba nie byle jaka - użyto więc marmurów, modnego fajansu zwanego zelliges i drzewa cedrowego. Do prac zatrudniono najlepszych rzemieślników różnych specjalno...